Autor Wiadomość
Tomek
PostWysłany: Pon 15:09, 30 Paź 2006    Temat postu: Piesni(J.R.R Tolkien)

[b][i]Witam

Ponad gór omglony szczyt
Lećmy zanim wstanie świt
By jaskinom,lochom grotom
Czarodziejskie wydrzeć zloto!

Już krasnali działa czar
W ciszę młotów dzwięk się wdarł
Tam gdzie mrok pod skałą władnie

Dawnych elfów możny ród
Złota tu zgromadził w bród
I w podziemnych kuźniach młotem
Z kruszczu miecze kowal złote


Ponad gór omglony szczyt
Lećmy zanim wstanie świt
By jaskinom,lochom grotom
Czarodziejskie wydrzeć zloto

Złote harfy leżą wiek
Gdzie nie kopał żaden człek,
A w nich pieśni drzemie mnogo
Nie słyszanych przez nikogo.

Nagle sosen słychac szum
Wichrów nocą zawył tłum
I czerwonym,żywym ogniem
Drzewa ploną jak pochodnie

Gdzies w dolinie bije dzwon
Ludzie patrzą z wszystkich stron,
A gniew smoka ciska gromy
Na struchlałe, kruche domy

Dymią gory w blasku gwiazd
Dla krasnali przyszedł czas
Po podórkach po urwiskach
W ksiezycowych biegnom błyskach

Ponad gór omglony szczyt
Lećmy zanim wstanie świt
By jaskinom,lochom grotom
Czarodziejskie wydrzeć zloto!


Jak się bedzie podobać dam jescze kilka

A więc korzystając z chwili wolnego czasu dodam jeszcze pieśń, którą zaśpiewały gobliny jak złapały krasnoludów i Gandalfa

Ciap! Klap! Mrucz, sap!
Pcha cię sto łap
W dół,w dół, w nasz gród,
W głąb, na sam spód-
Jazda, mój chłopcze

Ach!Cóż za łup!
Młot w łeb aż chrup!
Trzas, prask w pył w proch
W dół w głąd w spód w loch
Hopla-hop chłopcze

Szach mach. Tnie bicz
Męcz,jęcz , tnij ,ćwicz!
Z grot grzmi sto ech-
Nasz wrzask ,nasz śmiech-
Hej ho w krąg w krąg
I z rąk do rąk
W kółeczko,chłopcze


Troche bardziej wesoła pioseneczka

Tłuczmy szklanki,spodki,miski
Niech gospodarz zyje nasz!
A choć Bibo płaczu bliski
Niechaj drzazgi lecą z flasz!

Obrus w strzępy dzbanek mleka
O podłoge! Trzask i huk
Kości wkoło porozwalac
Butlę wina prask o próg!

Buch czerpy w garnek smiało,
Szkło na drobny tłuczmy piah
A co jescze pozostało
O podłoge bęc i trach!

Baczność! Bilbo płaczu bliski
Zaraz usłyszycie jęk
Więc uwaga tam na miski!
Trach i prask i bęc i brzdęk


To Teraz cos z trylogi:

Posteńcie jeźdźcy Theodena!
Srogi was czekam bój, ogień i rzeź!
Niejedna włucznia wypadnie z rąk
Niejedna pęknie tarcza,
Czerwonym błyskiem miecz
Rozjasni dzień przed świtem
Naprzód, naprzód do Gondoru!

Coś jeszcze:

Nie wylewajcie próznych łez.Odszedł mężny
I chlubną poległ śmiercią.Nad jago kurhanem
Niech zapłaczą kobiety.Nas dziś wzywa bój.

O pewnym koniu:

Zgubą był panu ten sluga poczciwy-
Po lekkostopym szybki Śnieżnogrzywy

i cos jeszcze

Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słonce
Walczyłem do kresu nazieji, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krawej łunie nad ostatnią klęską

Tak po bitwie spiewał pewien poeta

Słyszeliśmyo brzmiących rogach pośród wzgórz,
mieczach połyskujących w Królestwie Południa.
Rumaki popędziły jak paranny wiatr do Stoninglandu.Rozgorzała wojna
I zginął Theoden, potężny Thengling
pan zbrojnych zastępów,do złotych pałaców,zielonych łąk północy,nie powrocił nigdy,
Harding i Guthlaf Dunhern i Deorwin,
Dzielny Grimbold,Herefara,Herubrand o Horn
i Fastred walczyli i polegli tam,
w kraju dalekim w grobowcach mundburga
spoczywają pospołu z panami Gondoru
swymi sprzymierzeńcami.Szlachetny Hirluin
do nadmorskich wzgórz ani Forlong stary do kwitnących dolin Arnachu juz nigdy
nie powrucą w triumfie ni smukli łucznicy,
Durufil i Dulin nie wrócą do czarnych jezior Mothondu ukrytych wsród gór
Śmierć rankiem i kiedy już kończył się dzień panów brała i sługi.Od dawna już spią pod trawą Gondoru gdzie brzeg Wielkiej rzeki teraz szarej jak łzy srebrem połyskliwej
Wtedy były czerwone jak pieniste wody
krwią barwione gorzały w [i]zachodzącym słońcu
niby wici płoneły góry o wieczorze
czerwień rosą spadała na Rammas Echor[/i][/b][/i]

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group