 Wysłany: Wto 20:07, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
| Pogodom o tych rynkawicach. Jak znojda zresztom coś ciekawego to tyż wciepna.
Kasa w całości mo Jaro. |
|
| Wysłany: Pon 20:31, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
| Witom
No to fajnie, jusz niy ma żodnego problymu ; ) Teraz ino rynkawice ; p sory, że Cie tak mynca Zajcev, ale kozoł żeś se przipomnieć ; ) Pzdr. PS. Jak chces to kasa z gwarkow możes mi podciepnąć na tryning dzisiej. |
|
| Wysłany: Pon 19:59, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
| Yo!
No i żech sie spotkoł z takimi znaleziskoma, i to z terenu Ślůnska. Jedyn z Polskij Cerekwi k. Kędzierzyna, oglnie wydatůwany na XV w.; drugi z Żarkowa pow. Głogowski tak samo ogólnie naXV. Jak QB zeskanuje książka to wciepna. Jes jeszcze pora inkszych co majům trocha mnij zaznaczone pióro, ale widać że tam boło ostre. |
|
| Wysłany: Pią 18:46, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| Tzw. pióro. Spotykane niekej przy zwykłych kuchennych nożach. Osobiście przy bauernwehr/hauswehr/rugger sie nie spotkołech, nie powinno być powodem do wyklęcia, ale bezpieczniej zrobić zwykły grzbiet.
Sorry za opóźnienie w odpowiedzi, ale jakos przeoczołech temat. |
|
| Wysłany: Pon 21:40, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Witam
Mam kolejne pytanie co do messerków kierowane w sumie znowu do Zajaca lub Nano. Chodzi mi głównie o poprawność jednego z elementów messera na obrazku poniżej. Mianowicie chodzi mi o to zcięcie przy sztychu od strony grzbietu. Mam nadzieję, że nie namieszałem. A w sumie tak ogólne... to mogę się wzorować na tym egzemplarzu? Pozdrawiam Marcous  |
|
| Wysłany: Czw 15:24, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
Osobiście nie spotkałem się z oprawą mieczową. Raczej powinna być nożowa, drewniana oprawa. W końcu Messer to taki wieeelki nóż  .
Jak Ci drewno za śliskie, to możesz np. woskiem pszczelim nawoskować. Najlepiej, jak masz wosk w plastrach/bryłkach/kawałkach*(*niepotrzebne skreślić), wtedy zeskrobujesz wiórki nożem, śrubokrętem czy czym tam, nakładasz i przelatujesz opalarką  nawoskowane drzewo świetnie lepi się do łapki. |
|
| Wysłany: Czw 11:45, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Witam
A ja mam pytanie w kwestii rękojeści messerów: czy drewniana okładzina i na to skórzana owijka jest historyczna/dopuszczalna? Bo nie ukrywam, że lepiej mi się trzyma za skórę niż za gładkie drewno. (cokolwiek to znaczy ; p ) Pozdrawiam Marcous |
|
| Wysłany: Czw 11:42, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Przy czym wyżej wymienionemu cza przypominać się co jakiś czas, żeby się wyrobioł w terminie. Ale robi dobre messery i, jakbyście potrzebowali, świetne noże użytkowe (takie EDC - every day carry )
I o ile z messerami idzie próbować samemu, abo zamawiać, to noże do codziennego użytku od razu lepiej zamawiać u niego - robi ostre (nie taki shit, jak np. Morgan), trwałe, trzymią ostrość, solidne i estetyczne. I robi wg dostarczonego wzoru - najprościej wybrać wzór ze strony http://www.lorifactor.pl/noze.html i podciepnąć Marcinowi (podając wymiary). Mamy od niego messery i noże użytkowe i nie momy zastrzeżeń. Żeby było śmieszniej, dwa noże są kopiami noża, który kupiłem na Groonvie od Morgana, a który okazał się badziewny, bo mało, że nie trzymał ostrości, to nawet się go nie dało porządnie naostrzyć. Kopia jest o niebo lepsza. Wiem, że to wygląda to jak reklama, ale fakty są takie, że: 1. Robi dobre/świetne messerki i noże. 2. Cza go poganiać czasem |
|
| Wysłany: Czw 11:16, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Pyrlik + kowadło i na zimno naprostować, żeby nie rozhartować. Trzeba mocno uważać, żeby nie dostać pyrlikiem odbitym od resora Cięcie: zwykła szlifierka kątowa (chyba że macie dostęp do gilotyny) i tu też trzeba uważać i często chłodzić resor, żeby nie rozhartować.
W kwestii porad technicznych, ew. samego nawet wykonania pogadajcie z Marcinem Gwoździem (robił nasze messery, nie jest nijak związany z ChZG). Można tez u niego takie zamówić (cena ok.90-100, zależy od stopnia wykończenia) mail: papnioq@gmail.com gg: 4700958 |
|
| Wysłany: Śro 19:50, 21 Maj 2008 Temat postu: . |
|
| Mam pewne pytanie... takie resory są wygięte, jak je wyprostowac? Trzeba je rozhartowac, obrobić i zahartować na nowo? Jeżeli tak, to stal nie straci swoich wlasciwosci? Tak bez niczego, chyba dość cięzko sie z nią pracuje...
Pozdrawiam Dawid |
|